Firma syna Donalda Tuska powstała rok temu, a sam Michał Tusk jest głównym udziałowcem - informuje gazeta. Spółka specjalizuje się w ekspresowych przewozach na trasie między Bydgoszczą a gdańskim lotniskiem. "Firma GDNexpress korzysta z dworca na terenie portu na takich samych warunkach, jak wszyscy inni przewoźnicy" - zapewnia na łamach "SE" rzecznik prasowy gdańskiego lotniska. "Kiedy firma Michała Tuska rozkręcała swoją działalność, syn b. premiera był na lotnisku koordynatorem do spraw linii lotniczych" - czytamy. Gazeta przypomina, że "to nie pierwszy kontrowersyjny biznes Tuska". "W 2012 r., kiedy wybuchła afera Amber Gold, Michał Tusk pracował na gdańskim lotnisku jako specjalista, a jednocześnie podjął współpracę z OLT Express, firmą oskarżonego w aferze Marcina P. Według ówczesnego prezesa Amber Gold młody Tusk przekazywał mu informacje dotyczące gdańskiego lotniska. Syn byłego premiera stanowczo zaprzeczał, a sąd przyznał mu rację" - czytamy.