Jak pisze "SE", Andrzej Rzepliński wystąpił do premier Beaty Szydło o dodatkowy milion złotych, ponieważ w budżecie Trybunału zabraknie pieniędzy na wynagrodzenie dla sędziów TK w stanie spoczynku i świadczenia rodzinne. - Pragnę przypomnieć, że chodzi o brakującą kwotę 1 040 000 zł. O tę kwotę w trakcie prac nad ustawą budżetową zostały zaniżone środki Trybunału na wypłatę obowiązkowych ubezpieczeń społecznych - uzasadnia w rozmowie z "SE" Grażyna Leśniak z TK. Według informacji "SE", budżet Trybunału Konstytucyjnego nie zostanie jednak zwiększony. - Nie pojawiły się żadne nowe okoliczności, aby zwiększać budżet Trybunału Konstytucyjnego o milion złotych - powiedział "SE" rzecznik rządu Rafał Bochenek. Więcej w "Super Expressie".