Cenę portretu skomentował Piotr Apel z Kukiz’15: "Ponad 7 tys. zł za portret marszałka to jednak dużo. Pytanie, po co on, skoro PiS liczy chyba, że w przyszłej kadencji również będzie miał marszałka. A jeżeli marszałek chciał mieć bardzo już teraz swój porter, może warto, żeby wydał na to swoje pieniądze". Portret marszałka znajduje się obecnie w magazynie Archiwum Senatu i będzie tam do końca kadencji. "Po jej zakończeniu zgodnie z senacką tradycją zostanie umieszczony w galerii portretów byłych marszałków Senatu" - poinformowało "SE" senackie biuro prasowe.