"Musimy dążyć do większości konstytucyjnej, żeby przeforsować nasz program" - cytuje anonimowego polityka PiS "Super Express". Z ustaleń gazety wynika, że PiS chciałoby przejąć posłów z frakcji "kornelowców, narodowców i wolnościowców". Partia ma być zainteresowana takimi nazwiskami jak Kornel Morawiecki, Jerzy Jachnik, Małgorzata Zwiercan czy Jacek Wilk. "Nie wykluczam, że jakieś pojedyncze osoby mogą przejść do PiS. Ja propozycji nie otrzymałem" - mówi "SE" Jacek Wilk. To nie pierwszy raz, kiedy mówi się o "podkupywaniu posłów" Kukiz'15. Tuż po wyborach parlamentarnych pojawiły się spekulacje na temat ewentualnego przejścia do PiS wspomnianych wcześniej narodowców. Pytany wówczas o tę sprawę prezes Ruchu Narodowego i poseł Kukiz'15 Robert Winnicki mówił tak: "to zupełne plotki". "Gdybyśmy chcieli być w PiS, zapisalibyśmy się do niego wiele lat temu, a nie tworzyli struktury narodowe, które dzisiaj występują w szerokiej koalicji antysystemowej pod egidą Pawła Kukiza" - przekonywał.