Przemysław Bednarski- tak nazywa się doradca ministra- to student warszawskiej SGH. Biorąc pod uwagę to, że ma dopiero 22 lata, można powiedzieć, że jego kariera postępuje w zawrotnym tempie. Wcześniej student dorabiał jako doradca kredytowy. W trakcie wyborów zachęcał do głosowania na Kowalczyka, który - tak jak on - pochodzi z Pułtuska - czytamy w "SE". Bednarski swoją karierę polityczną zaczął w resorcie rolnictwa. Pełnił obowiązki asystenta wiceministra Rafała Romanowskiego, który wcześniej współpracował z Kowalczykiem. Po objęciu pieczy nad resortem skarbu, Kowalczyk mianował 22-latka jedynym członkiem swojego gabinetu politycznego. Sam minister bardzo dobrze ocenia swojego pomocnika i dementuje plotki, że stanowisko objął dzięki ich znajomości z Pułtuska, z którego pochodzą. Opozycja ostro krytykuje wybór tak młodego człowieka na stanowisko w ministerstwie i mówi o "partyjnej nominacji". Więcej w "Super Expressie".