Janina Blikowska w tekście "Duda i Kwaśniewska na listach wyborczych" w "Rzeczpospolitej" zajęła się "znanymi" nazwiskami na listach wyborczych. W tym roku o mandat poselski starają się m.in. Andrzeja Dudę z Kukiz'15, Ewa Kopacz z PSL czy Jolanta Kwaśniewska reprezentująca JOW Bezpartyjnych. To nie jedyne przykłady zbieżności nazwisk. Na przykład Zjednoczona Lewica wystawiła Michała Kamińskiego i Jerzego Jaskiernię. Na listach znajdziemy także nazwiska "celebrytów". PiS w Krakowie wystawia Ryszarda Kapuścińskiego, partia KORWiN Kingę Rusin, Zjednoczona Prawica Piotra Adamczyka, PSL Andrzeja Grabowskiego, a Kukiz'15 Michała Urbaniaka. Są też "piłkarze": Robert Lewandowski (PSL, Wrocław) i Jerzy Dudek (KORWiN, Częstochowa). Do Sejmu z ostatniego miejsca Zjednoczonej Lewicy w Lubuskiem próbuje wrócić Jan Kochanowski, jak twierdzi niespokrewniony ze słynnym renesansowym poetą. Zdaniem politologa dr. hab. Rafała Chwedoruka, znane nazwisko może pomóc wejść do Sejmu. Na osoby noszące nazwiska popularnych polityków mogą zagłosować niezorientowani w polityce wyborcy - czytamy. Więcej w "Rzeczpospolitej".