Mieszkający w Polsce 34-letni Wietnamczyk z polskim obywatelstwem wytransferował głównie do Azji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich 116 mln zł - donosi "Rzeczpospolita". Według informacji dziennika, były to brudne pieniądze z handlu w podwarszawskim centrum w Wólce Kosowskiej. Do wyprowadzania milionów wykorzystał założoną specjalnie w tym celu firmę. "Rzeczpospolita" poznała kulisy procederu, który odkryła warszawska prokuratura i CBA. 34-latek odpowiadał za dystrybucję środków, jakie przekazywali mu właściciele trzech wietnamskich spółek. Gotówkę (dolary, euro) partiami transferował z Polski, wykorzystując swoje Biuro Usług Płatniczych. Robił to tak, by ukryć prawdziwego zleceniodawcę i odbiorcę środków. Wietnamczyk transferował lewe 116 mln zł zaledwie przez kilka miesięcy - gdyby nie wpadł, zapewne robiłby to dalej. Kto za nim stał - o tym powiedzieć śledczym nie chce. Więcej w "Rzeczpospolitej".