2,13 mln Polaków przebywało za granicą w końcu 2012 roku - ustaliła "Rzeczpospolita". To o 70 tys. więcej niż w 2011 r. i 130 tys. więcej niż w 2010 r. Polacy zatem - mimo że mieli wracać, a zachód Europy rozwija się wolniej - wciąż uciekają z kraju. Zbliżamy się do rekordowej liczby emigrantów zanotowanej w 2007 r. Wtedy było ich 2,27 mln. Z informacji gazety wynika też, że pośród Polaków, którzy wyjechali jest aż 1,6 mln tak zwanych rezydentów - przebywających za granicą ponad rok. "Gdyby potwierdziły się te informacje, oznaczałoby to, że spełniają się najgorsze z możliwych scenariuszy" - uważa prof. Krystyna Iglicka, rektor Uczelni Łazarskiego. Z 2 mln Polaków, którzy przebywają za granicą, ponad 1,4 mln ma 39 lat lub mniej, w tym jest 226 tys. dzieci do 15. roku życia. Eksperci, ekonomiści, coraz częściej także politycy wskazują, że nasza sytuacja demograficzna staje się największym wyzwaniem, przed jakim stoi Polska. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że GUS dysponował od pewnego czasu liczbą emigrantów, jednak jej nie publikuje ze względu na sytuację polityczną. "Chodzi o to, by nie zaszkodzić rządzącej Platformie Obywatelskiej przed mającym się odbyć 13 października referendum w sprawie odwołania prezydent stolicy" - pisze gazeta. "Będziemy publikować te dane 18 października - mówi "Rzeczpospolitej" Artur Satora, rzecznik GUS, tłumacząc, że trwają jeszcze prace nad spisem powszechnym. Zagranica kradnie nasze dzieci. Słono za to zapłacimy za dwadzieścia lat Na kogo wyrosną dzieci na emigracji? Czy to jeszcze Polacy?