W internecie kwitnie nielegalny hazard, a liczba oferujących go zagranicznych podmiotów wzrosła z 86 w 2012 r. do 156 w 2014 r. Celnicy, którzy w Polsce nadzorują hazard, nie potrafią go ukrócić - wynika z raportu NIK, który poznała Rzeczpospolita". Po głośnej aferze hazardowej zaostrzono przepisy i zakazane jest m.in. organizowanie i udział w grach hazardowych online z wyjątkiem tzw. zakładów wzajemnych (bukmacherskich), które mogą być prowadzone w sieci tylko przez firmy posiadające zezwolenie Ministerstwa Finansów. Jednak firmy z siedzibami w rajach podatkowych nie przejmują się zakazami. Oferują polskim graczom całą gamę usług: oprócz bukmacherki m.in. ruletkę czy blackjacka. Z powodzeniem je, również wbrew ustawie, reklamują. <a href="http://www4.rp.pl/artykul/1185855-Zakazany-hazard-w-natarciu.html" target="_blank">Więcej na stronie internetowej "Rzeczpospolitej"</a>