"Rzeczpospolita": Przedszkolanki uciekają do szkół
Przedszkolanki coraz częściej przechodzą do pracy w szkołach. Powód? Wyższe dodatki za wychowawstwo w klasach i mniej godzin pracy – czytamy w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita" opisuje sytuację w jednym z przedszkoli na warszawskiej Białołęce. W placówce brakuje dwóch nauczycieli wychowania przedszkolnego i dwóch pedagogów specjalnych. Dyrekcja placówki nie chce komentować, ale nieoficjalnie dziennik dowiedział się, że nauczycielki w ostatniej chwili zdecydowały się podjąć pracę w szkole.
"To z uwagi na dodatek za pełnienie funkcji wychowawcy w wysokości 300 zł, który nauczyciele otrzymują od września tego roku" - mówi "Rzeczpospolitej" osoba znająca sprawę.
Jak powiedziała gazecie Joanna Gospodarczyk, szefowa biura edukacji w stołecznym ratuszu, w związku z migracją nauczycieli z przedszkoli do szkół praktycznie z każdej dzielnicy w Warszawie dochodzą sygnały o problemach z zapewnieniem kadry.
Większe zainteresowanie pracą w szkole to jednak nie tylko specyfika warszawska - czytamy.
Więcej w "Rzeczpospolitej".