W środę w Sejmie miało się odbyć drugie czytanie rządowej nowelizacji prawa łowieckiego. Nieoczekiwanie je odwołano - pisze na łamach "Rzeczpospolitej" Wiktor Ferefecki. Wstrzymaniem prac zaskoczeni byli nawet posłowie PiS. Jak twierdzi dziennik, odwołanie czytania projektu ustawy było "skutkiem interwencji Jarosława Kaczyńskiego, który toczy prywatny spór z myśliwymi". Z informacji gazety wynika, że wśród zmian w projekcie, na których zależy Kaczyńskiemu, jest m.in. zakaz udziału dzieci w polowaniach, znaczne oddalenie obszaru polowań od zabudów mieszkalnych, likwidacja grzywien za zakłócanie łowów i umożliwienie wypłat odszkodowań łowieckich osobom, które nie życzą sobie na swoim terenie myśliwych. Więcej w "Rzeczpospolitej".