Polscy śledczy już teraz współpracują z FBI przy badaniu tzw. infoafery. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", zakres współpracy się powiększy - Centralne Biuro Antykorupcyjne będzie współdziałać z Amerykanami w sprawie korumpowania łódzkich lekarzy przez koncern GlaxoSmithKline (GSK). Śledztwo od 2012 r. prowadzą CBA oraz łódzka prokuratura. "Zarzuty korupcyjne ma już łącznie 13 osób, w tym Edyta N. z łódzkiego oddziału koncernu oraz lekarze tamtejszych przychodni" - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej. "W zwalczaniu korupcji współpracujemy z FBI. Wykorzystujemy również regulacje prawne obowiązujące w innych państwach" - mówi Paweł Wojtunik, szef CBA. Istotną rolę odgrywają tutaj przepisy amerykańskie, które nakazują tamtejszej Komisji Papierów Wartościowych (SEC) wszczynanie postępowania w razie podejrzenia o korupcję firm notowanych na giełdach w USA. Dlatego brytyjska GSK może się stać obiektem zainteresowania Amerykanów. Jeżeli podejrzenia się potwierdzą, firmę czekają kary.