Dziennik podkreśla, że sztabowcy ubiegającego się o reelekcję prezydenta są pod presją - muszą mierzyć się z zarzutami, że przez ich błędy Komorowski stracił szansę na zwycięstwo w pierwszej turze. "Nie będziemy zmieniać swej strategii" - twierdzi jeden ze strategów kampanii Komorowskiego cytowany przez "Rzeczpospolitą". "Najpierw spolaryzowaliśmy elektoraty, potem przedstawiliśmy program Komorowskiego, a teraz czas na mobilizację wyborców" - tłumaczy. "Politycy PO oraz wolontariusze dostali zadanie odwiedzania wyborców w ich domach, by przekonywać do udziału w wyborach i głosowania na Komorowskiego. To efekt badań sondażowych, które pokazują, że elektorat Platformy jest mniej zmobilizowany od wyborców PiS" - zauważa "Rzeczpospolita".