Jak twierdzi "Rzeczpospolita", na pierwszą wiceszefową Platformy Obywatelskiej wyrasta Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy. W partii kształtuje się nowe rozdanie personalne związane z wyjazdem Donalda Tuska do Brukseli. Szefowa partii została obecna premier Ewa Kopacz. Ale jak pisze "Rzeczpospolita" - polityk nie będzie pełnoprawną liderką Platformy, a wiceszefową pełniącą obowiązki przewodniczącej partii. Wszystko to z powodu statutu partii, według którego przewodniczący wybierany jest w powszechnych wyborach wśród członków Platformy. Te odbędą się jesienią przyszłego roku. Według informacji "Rzeczpospolitej" wewnętrzne wybory w Platformie zostały przesunięte, bo - jak czytamy "Kopacz nie jest zbyt popularna w strukturach terenowych i w tej chwili mogłaby przegrać taką rywalizację". Gazeta donosi również o dalszych przetasowaniach w strukturach Platformy Obywatelskiej, w której awans zanotowała Hanna Gronkiewicz-Waltz. "Nawet jeśli nie zostanie formalnie awansowana, to łączy ją szczególna relacja z panią premier i to ona będzie miała największy wpływ na partię ze wszystkich wiceprzewodniczących" - twierdzi informator "Rzeczpospolitej". Wśród współpracowników Kopacz dużo do powiedzenia będą miały dwie inne kobiety: Jolanta Gruszka, wieloletnia szefowa gabinetu obecnej premier, oraz Iwona Sulik, rzeczniczka rządu.