Wiktor Ferfecki w "Rzeczpospolitej" opisuje kontrowersje związane z umieszczeniem w internecie przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłoszenia o konsultacjach pod błędnym adresem. W konsultacjach, dotyczących wsparcie sektora pozarządowego funduszem wynoszącym ponad 61 mln zł, chciały wziąć udział m.in. Amnesty International, Helsińska Fundacji Praw Człowieka i Polska Akcja Humanitarna. Jednak ani stowarzyszenia, ani jakakolwiek inna organizacja nie wzięły udziału w rozmowach. Powód? Stowarzyszenia w liście otwarty wysłanym do MSZ zauważają, że ogłoszenie o konsultacjach zostało umieszczone na stronie internetowej ministerstwa pod mylącym adresem. Miał sugerować, że jest to oferta sprzedaży samochodu. Resort dyplomacji informuje "Rzeczpospolitą", że choć adres widoczny w pasku przeglądarki był mylący, pomyłki nie było w najważniejszym miejscu, czyli tytule ogłoszenia na stronie MSZ. "Osoby zainteresowane miały możliwość zapoznania się z ogłoszeniem" - odpowiada Biuro Rzecznika Prasowego. Więcej w "Rzeczpospolitej".