"W związku z licznymi uwagami co do jakości serwowanego jedzenia" postanowiono zmienić restauratora w Sejmie. Dotychczasowy restaurator firma Sodexo, która dostarcza wyżywienie do Parlamentu Europejskiego, wytrwała niecałe trzy lata - pisze w "Rzeczpospolitej" Wiktor Ferfecki. Przetarg wygrała firma Party Serwis, która była dotychczas znana z obsługi imprez partyjnych PiS, a od stycznia przejmie wszystkie punkty gastronomiczne w Sejmie. Jak zapewnia Emilia Melon-Olchowicz z Party Serwis, nie ma mowy o politycznej protekcji. "Działamy na rynku od 25 lat i pracowaliśmy praktycznie dla wszystkich, również dla PO, PSL i Ruchu Palikota" - zapewnia. Zarzut korzystania ze znajomości trudno jest formułować również dlatego, że w opinii restauratorów praca w Sejmie jest mało opłacalna. (...) Problemem jest to, że politycy najchętniej jedzą na zewnątrz - czytamy. "Zamierzamy wprowadzić smaczną kuchnię z rzeczywiście polskimi akcentami. Tym chcemy się różnić od poprzedników" - twierdzi w rozmowie z gazetą Melon-Olchowicz. Więcej w "Rzeczpospolitej".