Komitet Stały Rady Ministrów zajmie się w czwartek przygotowanymi przez resort pracy projektami rozporządzenia i uchwały, które przesądzą o uruchomieniu w całej Polsce Karty dużej rodziny (KDR). Jeśli da im zielone światło, w najbliższy wtorek może je przyjąć rząd. W efekcie zapowiadany w styczniu przez premiera Donalda Tuska, w ramach planu działań na ten rok, program pomocy rodzinom wielodzietnym wejdzie w życie w ciągu kilku tygodni. "Liczymy, że ruszy już w kwietniu" - mówi nam Elżbieta Seredyn, wiceminister pracy odpowiedzialna za KDR. Karta ma przysługiwać rodzinom wychowującym troje i więcej dzieci. Rodzice dostaną je bezterminowo. Dzieciom uprawnienia mają przysługiwać do ukończenia 18 lat, natomiast w przypadku kontynuowania nauki - do 25. roku życia. Na poziomie ogólnopolskim KDR ma wprowadzić zniżki za wstęp do instytucji podległych rządowi. Mają to być ulgi m.in. w muzeach, parkach narodowych, rezerwatach przyrody. Program przewiduje, że każdy minister będzie deklarował pakiet dla rodzin wielodzietnych. Prawdziwym przełomem może się jednak okazać to, że do programu dołączy biznes.