Polubownie skończył się spór o tę unikatową w skali światowej broń pomiędzy amerykańskim kolekcjonerem o polskich korzeniach oraz naszą ambasadą. Sprawa zakończyła się, gdy kolekcjoner otrzymał 25 tys. dolarów, stanowiących "zwrot kosztów nabycia i konserwacji" tej broni - czytamy w gazecie. Nabytek ma olbrzymia wartość historyczna, a na świecie jest zaledwie kilka egzemplarzy tego karabinu