Według najnowszego wyroku Sądu Najwyższego, w wyniku naruszenia prawa pacjenta - do informacji opartej na właściwej diagnozie - można domagać się samodzielnego albo dodatkowego zadośćuczynienia - obok zapłaty za szkody na zdrowiu wskutek zabiegu - informuje "Rzeczpospolita". Kwestia ta wynikła w sprawie, w której Magdalena G. domagała się od zakładu ubezpieczeń - ubezpieczyciela szpitala, w którym poddana była operacji chirurgicznej - 310 tys. zł zadośćuczynienie za doznany w jej wyniku uszczerbek na zdrowiu (dość poważny) oraz 80 tys. zł za naruszenie jej praw pacjenta przez niedoinformowanie jej o stanie zdrowia przez personel medyczny szpitala. Sąd okręgowy zasądził jej 280 tys. zł, oddalając jednak zupełnie roszczenie związane z nienależytym poinformowaniem jej o stanie zdrowia. Jednak Sąd najwyższy, do którego odwołała się kobieta, odrzucił ocenę sądu okręgowego i zasądził Magdalenie G. dodatkowe 50 tys. zł za naruszenie praw pacjenta. Według orzeczenia niepełna i błędna informacja o stanie zdrowia pacjenta pozbawia go prawa do wyrażania zgody na udzielania określonych świadczeń zdrowotnych lub odmowy takiej zgody. Więcej w "Rzeczpospolitej".