Według informacji "Rzeczpospolitej", piątkowa narada Prawa i Sprawiedliwości nie przyniosła przełomowych decyzji w sprawie afery wokół KNF. Jeden z rozmówców dziennika z PiS powiedział, że w mediach jej znaczenie dla całej sprawy zostało znacznie nadmuchane. Jak wynika z informacji gazety, przyjęta strategia na Nowogrodzkiej to próba przeczekania sprawy. Politycy PiS liczą na to, że jeśli zawartość kolejnej taśmy i wszystkich następnych nie będzie sensacyjna, to ta strategia się sprawdzi. Według gazety w PiS panuje przekonanie, że wbrew nadziejom opozycji sprawa KNF nie dotarła głęboko do opinii publicznej, zwłaszcza po szybkiej dymisji byłego szefa KNF Marka Chrzanowskiego. PiS liczy też, że żadne nazwisko w sprawie nie kojarzy się zwykłym wyborcom bezpośrednio z partią rządzącą. Więcej w "Rzeczpospolitej".