Jako pierwsze pod młotek poszły nieruchomości w Karpaczu i pod Olsztynem. Ceny wywoławcze to w pierwszym wypadku 4 mln zł, w drugim ponad 14,6 mln zł. Oba ośrodki należą do Kancelarii Premiera. Termin przetargu upływa na początku września. - To niebywała okazja. Niecodziennie można kupić półwysep czy byłą rezydencję Hermanna Goeringa - mówi Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu, organizator przetargu. Sprzedawane nieruchomości to rzeczywiście perełki. Karpacki zameczek został wybudowany w 1897 roku. Rezydencja ponad sto lat temu należała do majątku baronów - Kurta i Agnes Pergler von Perglas. Później stała się własnością Hermanna Goeringa. Druga nieruchomość to ośrodek wypoczynkowy Kormoran: 16 pokoi z łazienkami, basen, sauna, restauracja, dwa dodatkowe domki wypoczynkowe i stajnia koni. W ślady Kancelarii Premiera mają zamiar pójść także ministerstwa. W gestii rządu, Kancelarii Prezydenta i wojewodów pozostaje ponad 80 podobnych nieruchomości; budżet dopłacił do ich funkcjonowania w 2009 r. ponad 35 mln zł. Jednak w tym samym roku wpłaciły one do państwowej kasy 47,4 mln zł z wygospodarowanych nadwyżek i zysków, a z tytułu podatku dochodowego 21,1 mln zł. Więcej w "Rzeczpospolitej".