28 lat po odzyskaniu wolności z ustawy o prawie prasowym znikną nawiązania do komunizmu - donosi "Rzeczpospolita".
"Organy państwowe zgodnie z Konstytucją Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stwarzają prasie warunki niezbędne do wykonywania jej funkcji i zadań" - czytamy w uchwalonej jeszcze w PRL i wciąż obowiązującej ustawie prawo prasowe.
Zapisów nieprzystających do współczesnej rzeczywistości jest więcej. Czytamy m.in. że redaktorem naczelnym nie może być "osoba skazana za zbrodnie przeciwko podstawowym interesom politycznym i gospodarczym PRL", pojawiają się tam także odniesienia do nieistniejących już sądów wojewódzkich i rad narodowych.
Jak informuje "Rzeczpospolita", te zapisy wkrótce znikną. W Sejmie złożono już dwa projekty w tym celu: rządowy (Ministerstwo Kultury przy doprecyzowaniu przepisów o autoryzacji ma zamiar wykreślić terminologię PRL) oraz sejmowej komisji ds. petycji (ma na celu wyłącznie dekomunizację).
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu "Rzeczpospolitej".