O Łukaszu Pawełku głośno zrobiło się jesienią ubiegłego roku, z powodu jego wybryku po zakrapianej imprezie. W nocy patrol straży miejskiej musiał zabrać polityka z Alej Ujazdowskich, z okolic ambasady USA, i zawieźć go do izby wytrzeźwień przy ulicy Kolskiej. Wówczas Pawełek zapowiedział, że złoży rezygnację z funkcji skarbnika, którą pełni w PO od 2010 roku. Takiej decyzji oczekiwała także premier Ewa Kopacz, która mówiła, że dla niej "sprawa jest oczywista".Jednak, jak ustaliła "Rzeczpospolita", polityk podczas październikowych wyborów parlamentarnych będzie odpowiadał za finanse Platformy Obywatelskiej. Rzeczniczka kampanii Joanna Mucha wyjaśnia, że taką decyzję podjął Zarząd Krajowy PO. Natomiast jeden z członków zarządu PO, mówi anonimowo w rozmowie z gazetą, że za tą nominacją stoi szef Biura Krajowego Platformy, Jacek Protasiewicz. Łukasz Pawełek z wykształcenia jest prawnikiem. W kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2011 roku także był pełnomocnikiem finansowym komitetu wyborczego PO. Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej".