W przedstawionej przez Sejm tabeli będą musiały widnieć nazwiska poszczególnych polityków wraz z godzinami początku i końca każdej poselskiej podróży. Spór toczył się o auta, które posłowie mogą zamawiać "w przypadkach uzasadnionych pilnością wykonywanych obowiązków poselskich". Zarządza nimi Wydział Transportu Kancelarii Sejmu. Samochody mogą być używane wyłącznie w określonych godzinach na terenie Warszawy - podaje "Rzeczpospolita". Fundacja zwróciła się do Kancelarii Sejmu o dokładne dane w sierpniu 2013 roku. Jej zdaniem, procedury korzystania z samochodów są nieprzejrzyste, a politycy nie przestrzegają zasad ich użytkowania. Kancelaria Sejmu udostępniła fundacji tylko zbiorcze informacje, uzasadniając to bezpieczeństwem osób publicznych. Fundacja wniosła skargę do sądu administracyjnego, gdzie właśnie zapadł wyrok w II instancji. Kancelaria musi ujawnić wszystkie dane, poza numerami tablic rejestracyjnych sejmowych aut.