W najbliższą sobotę na Stadionie Narodowym odbędzie się Kongres Lewicy - informuje gazeta. Udział w spotkaniu zadeklarowało niemal 50 organizacji lewicowych. Jak wskazuje "Rzeczpospolita", w SLD mówi się, że Kongres ma być przełamaniem złej passy, która towarzyszy partii od zeszłorocznych wyborów. Gazeta przypomina, że Kongres Lewicy to spotkanie podobne do tego, jakie miało miejsce w 2013 roku. Wtedy podobna impreza na Stadionie Narodowym odbyła się z inicjatywy nieżyjącego Józefa Oleksego. Jak czytamy, Kongres może mieć jednak kilka poważnych przeszkód w postaci nieobecności czołowych polityków polskiej lewicy. Chodzi m.in. o byłego wiceszefa SLD Dariusza Jońskiego, Barbarę Nowacką, Roberta Biedronia, partię Razem, czy Inicjatywę Feministyczną. "Rzeczpospolita" przypomina także, że z poprzedniego kongresu niewiele wyszło, choć zapowiedzi były szumne. "Dziś rozpoczynamy marsz lewicy, który zakończy się sukcesem w 2015 roku" - mówił wówczas Leszek Miller, czytamy. Więcej we wtorkowej "Rzeczpospolitej".