Rząd chce zmobilizować Polaków do segregacji śmieci - od Nowego Roku będzie obowiązkowa w szerszym zakresie - pisze Renata Dąbrowska-Krupa na łamach dzisiejszej "Rzeczpospolitej".Gminy i mieszkańcy już protestują. Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, który już jest po konsultacjach publicznych i wkrótce ma trafić pod obrady rządu. Jak pisze "Rz", dziś można zadeklarować oddawanie śmieci niepodzielonych - za co płaci się drożej. Wkrótce segregacja będzie obowiązkowa, a służyć ma do niej sześć pojemników: na papier, metal, tworzywa sztuczne, szkło, opakowanie wielomateriałowe i na bioodpady. Za oddawanie odpadów mieszanych mieszkańcy mogą zapłacić karę stanowiącą już nie dwukrotność, ale czterokrotność opłaty. Z bloków mają zniknąć też zsypy. Projekt zakłada też, że gdy firma wywożąca śmieci zauważy, że nie są segregowane, poinformuje o tym urząd gminy. Na tej podstawie zostanie naliczona kara. "To będą dotkliwe sankcje i nakładane na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej na cały blok. Zapłacą wszyscy, a nie tylko ten, kto nie sortuje śmieci" - powiedział w rozmowie z "Rz" zarządca nieruchomości Jacek Łapiński. Więcej w "Rzeczpospolitej".