Dziś wchodzi w życie tzw. mała ustawa medialna. Wczoraj podpis pod nią złożył prezydent Andrzej Duda. Celem noweli - jak czytamy na oficjalnej stronie prezydenta - jest zmiana zasad powoływania i odwoływania oraz zniesienie kadencyjności członków rad nadzorczych i zarządów jednostek publicznej radiofonii i telewizji działających w formie jednoosobowych spółek Skarbu Państwa. Dotychczasowe kompetencje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazane zostają ministrowi właściwemu do spraw Skarbu Państwa. Ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, a traci swą moc z dniem 30 czerwca 2016 r. Wejście w życie tzw. "małej ustawy medialnej" oznacza - jak wybija "Rzeczpospolita" - kadrową rewolucję w TVP oraz w Polskim Radiu. Teraz o składzie rad nadzorczych oraz zarządów spółek będzie decydował minister skarbu Dawid Jackiewicz. Taka sytuacja utrzyma się aż do wprowadzenia nowej organizacji mediów. Jak podaje "Rzeczpospolita" projekt kompleksowej ustawy medialnej jest już gotowy, ale do Sejmu trafi dopiero na przełomie kwietnia i maja. Opóźnienie jest spowodowane trwającymi jeszcze pracami nad projektem finansowania mediów publicznych. Kompromis w tej sprawie ma wypracować specjalny międzyresortowy zespół powołany przez Beatę Szydło. Z informacji, do których dotarła "Rzeczpospolita" wynika, że nazwiska nowych szefów TVP i Polskiego Radia zostały już ustalone. Na czele telewizji stanie Jacek Kurski, pełniący dotychczas funkcję wiceministra kultury. Wiadomo też, że zostanie mu przydzielony zastępca. Z kolei Polskim Radiem ma pokierować Barbara Stanisławczyk, autorka książki "Ostatni krzyk. Od Katynia do Smoleńska - historie dramatów i miłości". Rewolucja czeka też redakcję "Wiadomości". Kierownictwo nad nią przypadnie w udziale Marzenie Paczuskiej. Z kolei Telewizyjną Agencją Informacyjną pokieruje Mariusz Pilis. Więcej w piątkowej "Rzeczpospolitej".