Książka Donalda Tuska ma m.in. odsłaniać kulisy brukselskiej polityki. "Skoro jest książka, to będą i spotkania autorskie w Polsce. To już może być wstęp do kampanii" - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" jeden z członków PO. Pod koniec listopada obecny szef Rady Europejskiej ma zostać wybrany na szefa Europejskiej Partii Ludowej. W Platformie mówi się, że może to być początek kampanii Tuska. Część uważa jednak, że to tylko gra na utrzymanie uwagi. Członkowie PO zastanawiają się nad tym, w jaki sposób wyłonić kandydata lub kandydatkę na prezydenta. "Pomysłem Grzegorza Schetyny są partyjne prawybory. Pytanie tylko, czy ktokolwiek będzie chciał w tych prawyborach uczestniczyć, jeśli Tusk będzie bliżej startu" - czytamy w "Rz". Szykuje się "totalne starcie"? Dziennik donosi o teorii krążącej w partii, zgodnie z którą Schetyna poprzez m.in. organizację prawyborów i skupienie na kampanii prezydenckiej będzie chciał opóźnić powszechne wybory w PO, a następnie np. doprowadzić do połączenia z Nowoczesną i zmiany sposobu wybierania władz. "To może jednak oznaczać rozpoczęcie totalnego starcia w największej partii opozycyjnej" - pisze Michał Kolanko. Więcej w "Rzeczpospolitej".