Poniedziałkowe wydanie "Wiadomości" spotkało się z ostrą krytyką nie tylko w kręgach opozycji, ta popłynęła też z wnętrza partii rządzącej. Chodzi szczególnie o materiał, w którym przypomniano ostre wypowiedzi głównie polityków Platformy pod adresem PiS. Odwołania prezesa TVP domaga się opozycja. We wtorek lider ludowców wystosowała w tej sprawie apel do prezesa PiS. Jednak jak donosi "Rzeczpospolita", Kaczyński pozostaje nieugięty. "Wniosek o odwołanie Kurskiego złożył Grzegorz Podżorny, członek Rady Mediów Narodowych rekomendowany przez Kukiz'15. W piśmie można przeczytać o "negatywnej roli telewizji publicznej" i podsycaniu agresji w debacie publicznej" - czytamy. Według "Rz", wniosek ten nie ma szans, podobnie jak odwołanie Jacka Kurskiego. PiS dał jednak Kurskiemu do zrozumienia, że nie wszystko jest w porządku. "W środę Sejm miał zająć się projektem ustawy, który zapewniłby mediom publicznym ponad miliard złotych rekompensaty. Niespodziewanie jednak w środę rano okazało się, że projekt "spadł" z porządku obrad" - pisze Michał Kolanko. Więcej w najnowszym wydaniu "Rzeczpospolitej".