Zbierając dane do analizy Ośrodek Rozwoju Edukacji przeprowadził ankietę wśród 60 tysięcy uczniów z 1400 szkół. Statystycznie najczęściej ofiarami przemocy padają uczniowie szkół podstawowych, chociaż najgorsza sytuacja panuje w dużych miejskich gimnazjach. Według statystyk najbezpieczniej jest w szkołach średnich. Wnioski z badań są alarmujące. Uczniowie są obrażani (46,9 proc. uczniów szkół podstawowych, 43,6 proc. gimnazjalistów), wykluczani z grupy przez rówieśników (25,7 proc. szkoła podstawowa, 20,2 proc. gimnazjum), okradani (17,6 proc. szkoła podstawowa, 16,3 proc gimnazjum). Coraz częściej uczniowie są też ofiarami cyberprzemocy (15,9 proc. gimnazjum, 12,4 proc. szkoła podstawowa). Cyberprzemoc - jak nękani są uczniowie? Agresja elektroniczna to relatywnie nowy i mało znany problem polskich szkół. Niestety występuje on coraz częściej i jest o tyle niebezpieczny, że nie sposób go wykryć monitoringiem szkolnych korytarzy. Do aktów agresji elektronicznej badający zjawisko prof. Jacek Pyżalski zalicza m.in. flaming (agresywna wymiana zdań w sieci na forum publicznym), regularne przesyłanie nieprzyjemnych wiadomości, podszywanie się pod ofiarę w sieci, udostępnianie prywatnych materiałów, śledzenie i nękanie, poniżanie i szkalowanie, celowe usunięcie z listy kontaktów na portalach społecznościowych czy happy slapping (prowokowanie lub atakowanie innej osoby i dokumentowanie wydarzenia w postaci zdjęć lub filmu oraz upublicznienie nagrań lub zdjęć). Jak zapobiegać przemocy? W czwartek w Ośrodku Rozwoju Edukacji odbyła się konferencja "Przemoc rówieśnicza - praktyczna profilaktyka". W dyskusji na temat bezpieczeństwa uczniów wzięli udział m.in. minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska i wiceminister Tadeusz Sławecki. Rozmówcy doszli do następujących wniosków: kluczem do bezpieczeństwa uczniów jest dobra relacja i współpraca z nauczycielami. Istotna jest postawa interweniującego nauczyciela. Uczniowie ufają wychowawcom empatycznym, kompetentnym i wymagającym, ale też okazującym im szacunek. Zwrócono uwagę na konieczność prowadzenia systematycznej pracy wychowawczej i profilaktyki w szkołach, a nie tylko doraźnych akcji. Dorośli - nie tylko nauczyciele - powinni reagować na każdy przejaw przemocy. Bezpieczeństwo uczniów musi być celem wszystkich nauczycieli. Powinni współpracować, przyjmując wspólny kierunek oddziaływań. Miliony na szkolenie nauczycieli Międzynarodowe doświadczenia, czytamy w "Gazecie Wyborczej", pokazują wysoką skuteczność programów skierowanych do świadków przemocy. To w dużej mierze od ich reakcji zależy zachowanie agresora. W Polsce takich programów wciąż jest za mało. Minister Kluzik-Rostkowska zapowiedziała, że MEN na szkolenie nauczycieli w latach 2014-2016 przeznaczy 6 mln zł. Z kolei premier Ewa Kopacz podczas expose obiecała zwiększenie nakładów na system monitoringu w szkołach. DJ