W jego opinii Pawłowicz i Piotrowicz odpowiadają za niszczenie Trybunału Konstytucyjnego. "To Piotrowicz prowadził sprawy tzw. ustaw naprawczych Trybunału Konstytucyjnego. Pięć razy gwałcił konstytucję tym, co robił i jak robił, likwidując w ogóle podstawy demokracji konstytucyjnej, bo w demokracji konstytucyjnej szanuje się i instytucje konstytucyjne, i procedury" - mówi prof. Rzepliński w rozmowie z "Rzeczpospolitą", nazywając Stanisława Piotrowicza "mistrzem olimpijskim w brutalnym niszczeniu procedur". "Sejm ich wybrał, a prezydent nie brał żadnego udziału w ich wyborze lub zablokowaniu wyboru, i to jest kolejny konstytucyjny grzech prezydenta. Jeżeli mógł, to się przyczyniał do trądu w Polsce, do tego, że coraz bardziej nasze państwo staje się masą upadłościową" - dodał były prezes TK. "Trąd przedostał się do TK" Jak stwierdza, Polska dzisiaj jest niszczona przez trąd. "Trąd to taka piekielna choroba, która atakuje poszczególne komórki w różnych miejscach organizmu" - podkreśla prof. Rzepliński. W jego ocenie, "trąd przedostał się do TK cztery lata temu". "Kaczyński niszczy instytucję po instytucji. Tzw. ustawa naprawcza z 20 grudnia 2015 r. była napisana na kolanie, z oczywistymi błędami. Wprowadzono instytucję nieznaną konstytucji, czyli "pełniącego obowiązki prezesa TK". To zostało załatwione w sposób urągający powadze państwa polskiego, także wobec naszych partnerów w Unii Europejskiej, ale nie tylko" - przekonuje. "Reżim Kaczyńskiego ukradł mi 30 lat pracy" Profesor wyznaje, że patrząc na to, co dzieje się z wymiarem sprawiedliwości ma uczucie "strasznej straty". "Reżim Kaczyńskiego ukradł mi 30 lat pracy dla Rzeczypospolitej, nie tylko w Trybunale Konstytucyjnym. 30 lat! Jaruzelski ukradł mi osiem lat, a ten mi ukradł 30 lat pracy. Mnie, także innym sędziom, jeżeli ograniczamy się tylko do środowiska sędziów. To proces gnicia, zapaści" - stwierdza. Cała rozmowa w "Rzeczpospolitej"