Ma to związek z krytykowaną przez PiS reformą zasad rozdziału pieniędzy dla organizacji polonijnych. Do zeszłego roku o ich podziale decydował Senat. Te raz pomocą zawiaduje przede wszystkim MSZ. Pismo i formę jego wysłania krytykuje MSZ. "Dokument dziwi" - komentuje rzecznik MSZ Marcin Bosacki.