Kilku polityków nie zgodziło się na wspólny występ w programie "Woronicza 17" z Januszem Korwin-Mikkem. Odmówili wejścia do studia. Wtedy gospodarz programu Tomasz Sekielski podjął decyzję o wyproszeniu szefa Nowej Prawicy. "Spoliczkowanie Boniego było skandaliczne, ale nie wiem, czy bojkot będzie skuteczny" - ocenił Sekielski. Jak czytamy w "GW", polityk już zdążył zbudować "własny kanał dotarcia do wyborców i to poza telewizją". Sam lider NP bojkotem się nie przejął. Sprawę skomentował na Facebooku słowami: "Ostracyzm ze strony tych parapolityków". ZOBACZ RÓWNIEŻ: Korwin-Mikke uderzył Michała Boniego w twarz