Ta związana z Kremlem gazeta wyjaśnia, że "z powodu politycznych pretensji w byłym obozie śmierci zamknięta została rosyjska ekspozycja". Według "Komsomolskiej Prawdy", "Polacy po raz kolejny zażądali od Rosji uznania okupacji ich ziem i wyrażenia skruchy". "Wówczas pany - być może - wspaniałomyślnie zezwolą na otwarcie naszej części ekspozycji" - pisze dziennik. "Nie mogą - jak na to wygląda - wybaczyć nam, że to radzieccy, a nie amerykańscy lub brytyjscy żołnierze wyzwolili ich kraj - i Oświęcim też! - od hitlerowców" - konstatuje "Komsomolskaja Prawda". Jej zdaniem, "na tragedii milionów ludzi polskie władze próbują zbić polityczny kapitał". "Komsomolskaja Prawda" zauważa także, iż w 2005 roku, gdy do muzeum przyjechał prezydent Władimir Putin, Polacy nie mieli żadnych zastrzeżeń do rosyjskiej wystawy.