Ankietowani w poszczególnych miastach odpowiadali m.in. na pytania: "Gdyby wybory na prezydenta Warszawy/Wrocławia odbywały się w tę niedzielę, to oddałby/oddałaby pan/pani głos?"; "Na którego z kandydatów oddałby/oddałaby pan/pani głos?". W boju o prezydenturę stolicy na pierwsze miejsce wysuwa się kandydat PO i Nowoczesnej (Koalicja Obywatelska) Rafał Trzaskowski. Popiera go 42,2 proc. badanych. Kandydat PiS (Zjednoczona Prawica) Patryk Jaki może z kolei liczyć na 32,7 proc. głosów. W drugiej turze Trzaskowski wygrywa z Jakim przewagą 15,6 pkt. proc. - wynika z sondażu IBRiS dla "Faktu" i Onetu. We Wrocławiu PiS ma jeszcze większy powód do zmartwień. Kandydat PO i Nowoczesnej Jacek Sutryk wyprzedza kandydatkę PiS Mirosławę Stachowiak-Różecką o ponad 17 pkt. proc. Sutryk może liczyć na 47 proc. poparcia ankietowanych, a Stachowiak-Różecka na 29,3 proc. Gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, w Warszawie chętnych do głosowania jest 65,5 proc. ankietowanych. Przy czym 50,9 proc. "zdecydowanie" poszłoby zagłosować, a 14,6 proc. "raczej tak". Do urn "zdecydowanie" nie poszłoby 22,5 proc. badanych, a "raczej nie" - 11,7 proc. Zaledwie 0,3 proc. ankietowanych nie zdecydowało jeszcze, czy zagłosuje.We Wrocławiu do urn poszłoby 63,1 proc. badanych. 46,4 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 16,7 proc. - "raczej tak". W wyborach nie zamierza brać udziału 35,7 proc. wrocławian. 22,4 proc. "zdecydowanie" nie odda głosu, a 13,3 proc. "raczej nie". 1,2 proc. ankietowanych nie wie, czy pójdzie głosować. Sondaż przeprowadzono telefonicznie w dniach 27-28 sierpnia 2018 r. na próbie po 500 osób (Warszawa i Wrocław).