mówią o wcześniejszych wyborach, posłowie niezrzeszeni, którzy jeszcze w tej kadencji odeszli ze swoich ugrupowań lub zostali z nich wyrzuceni, teraz porzucają dawne urazy i kalkulują, z którą partią warto pójść do wyborów. Wszystko po to, by mieć szanse znów znaleźć się w sejmowej ławie. - Nie chcemy przecież wypaść z polityki - przyznaje poseł Zygmunt Wrzodak, dawniej LPR. Od kilku miesięcy próbuje stworzyć nową partię - Narodowy Kongres Polski. Jego ugrupowanie samodzielnie jest za słabe, aby stworzyć własny komitet. Ale o swoje miejsce na liście wyborczej Wrzodak jest spokojny. Jak ustaliło "Metro", poseł ma szanse wystartować z listy podkarpackiego PSL-u. Jeden z najbogatszych posłów w Sejmie Piotr Misztal, który w 2005 roku startował z listy Samoobrony, także liczy na miejsce w przyszłym Sejmie. Tym razem zainteresowała się nim Lewica i Demokraci. Podobno nawet sami działacze lewicy prosili o to, żeby znalazł się na ich liście. - Namawiali mnie nie tylko oni. Bo wiadomo, że mnie może poprzeć sporo ludzi - chwali się Misztal. Z kolei na miejsce na liście PiS chętnych jest dwóch niezrzeszonych - informuje dziennik. O powrocie do partii marzy poseł Ryszard Kaczyński, który został z niej wyrzucony po tym, jak prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Rozmowy na temat ewentualnego miejsca na listę PiS prowadzone są także z Waldemarem Nowakowskim, który niedawno sam odszedł z Samoobrony. Gorączkowo silnej partii szukają także posłowie skupieni wokół koła Ruch Ludowo-Narodowy. Należy do niego siedmiu parlamentarzystów, w tym m.in. posłanka Anna Sobecka czy wiceminister transportu Bogusław Kowalski. "Metro" ustaliło, że ci posłowie mają szanse znaleźć się na liście partii Marka Jurka - Prawicy RP. Do konkretnych rozmów na ten temat ma dojść już w przyszłym tygodniu. - Do wyborów chcemy pójść jako silne ugrupowanie prawicowe. Chcemy więc skupić wokół siebie wszystkich tych o poglądach katolickich i narodowych - zapewnia poseł Dariusz Kłeczek z Prawicy RP. - A posłowie z Ruchu są przez nas jak najbardziej do przyjęcia - dodaje.