- Bardzo się stara, by "Wiadomości" nie skrytykowały , premiera czy w ogóle - mówi dziennikowi jeden z podwładnych Koteckiej. Gdy Ziobro na konferencji prasowej w sobotę 1 września zagroził opozycji, że pokaże na nich nowe dowody, "Wiadomości" to przemilczały. Kotecka tłumaczyła w redakcji, że następnego dnia Ziobro się z tego wycofa, więc nie ma co ludziom w głowach mieszać. Rzeczywiście, w niedzielę Ziobro tłumaczył się z sobotniej wypowiedzi i to Kotecka zacytować pozwoliła. Gdy reporter chciał przypomnieć, co dzień wcześniej mówił Ziobro, okazało się, że nigdzie nie ma zapisu z tej konferencji! Kotecka szczególnie interesowała się tym tematem, więc podpowiadała reporterowi, co ma pisać. - W końcu sama napisała - relacjonują dziennikarze "Wiadomości". Wcześniej zaginęła też kaseta ze słynnym cytatem Ziobry o zatrzymanym przez CBA kardiochirurgu dr. G.: "Nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie". - Kiedy okazało się, że nie mamy kasety z tym cytatem, postanowiliśmy go spisać i pokazać na ekranie. Wtedy Kotecka przyniosła kasetę, coś tam bąknęła, że właśnie ją znalazła. Nikt jej nie uwierzył - opowiada gazecie jeden z reporterów. Gdy wybuchała afera Kaczmarka, Kotecka instruowała dziennikarzy, o co mają go pytać, jaki wydźwięk ma mieć tekst. - Wiadomo było, o co jej chodzi - by podważyć wiarygodność Kaczmarka i by nie zaszkodzić Ziobrze - przekonują dziennikarze. Zaangażowanie Koteckiej w bieżące redagowanie programu informacyjnego to precedens. Dotąd jeszcze żaden z dyrektorów Agencji Informacji tak się nie zachowywał. - I nie chodzi o to, że kogoś wkurza jej pracowitość, ale to, czemu ona służy. A służy władzy - mówią reporterzy "Wiadomości". Czasami Kotecka sama zachowuje się jak reporter: przynosi newsy, przecieki, dokumenty. Ma swoje źródła w PiS-ie, w rządzie, w Ministerstwie Sprawiedliwości, prokuraturze. Dziennikarze przypominają, że po aresztowaniu kardiochirurga G. dała reporterowi dokładne dane świadków zeznających przeciwko lekarzowi. Rzecznik TVP Aneta Wrona pytana przez "Gazetę Wyborczą" o wymienione w tekście przypadki ingerencji Koteckiej w treść "Wiadomości", odpowiedziała: "Wszelkie decyzje podejmowane w Agencji Informacji są zgodne z jej strukturą wewnętrzną".