"To byłby finał jego politycznej kariery. To byłoby korzystne" - uważa Jan Olszewski. Były premier zwraca uwagę, że "rola prezydenta powinna być wyraźnie określona". "Uważam przy tym, że rola prezydenta powinna być wyraźnie określona, musi być rozgraniczenie tego urzędu, bo nie może być konfliktów na linii MON, MSZ - prezydent czy premier-prezydent" - przekonuje Olszewski w rozmowie z "SE".Zdaniem politologa prof. Kazimierza Kika, Jarosław Kaczyński w roli prezydenta to byłoby "ucywilizowanie i uczytelnienie relacji" między Pałacem a rządem. "Kaczyński nie stałby w drugim rzędzie, tylko realnie współpracowałby z rządem" - komentuje ekspert w rozmowie z gazetą.Więcej w "Super Expressie".