Wywiad z toruńskim redemptorystą przeprowadził Michał Karnowski. Nie zabrakło wątków politycznych, m.in. odniesienia do niedawnych wyborów parlamentarnych, w których zwyciężyło PiS. Ojciec Tadeusz Rydzyk ocenił, że "cieszy się, że tak wyszło". Dodał jednak, że "szkoda, że nie lepiej". "Pozytywnie oceniam to zwrócenie się w ostatnich czterech latach w kierunku pomocy rodzinie, dzieciom, słabszym. Nikt tego nie zrobił wcześniej i dziękujmy panu Bogu za to. Dziwię się, że niektórzy, mimo iż dostali, to wygadują na PiS" - zaznaczył. Przyznał, że głosował na PiS, ale "nie na całą partię PiS, lecz na ludzi, których jestem pewny, których znam, którzy byli na listach tej akurat partii". O. Rydzyk podkreślił jednak, że czuje "wielki niepokój" o Polskę. Na pytanie, czy to dlatego, że "idzie fala propagandy lewicowej", odpowiedział: "Nie tylko. Idą międzynarodowe siły, diabelskie. Robią wszystko, żeby zniszczyć rodzinę, zniszczyć człowieka, wiarę, Kościół. To jest ta nowa lewica, jak to niektórzy nazywają. W tym ideologia gender, bardzo niebezpieczna". Dyrektor Radia Maryja ocenił, że arcybiskup Marek Jędraszewski, który w sierpniu, odnosząc się w kazaniu do środowisk LGBT, mówił o "tęczowej zarazie", "nazwał to bardzo dobrze". "Ten atak na ks. abp. Jędraszewskiego odbieram jako coś wstrętnego, próbę stłamszenia człowieka, pasterza Kościoła, wreszcie zablokowania wolności" - mówił. Zdaniem o. Rydzyka mediów prawicowych jest bardzo niewiele. "Liczyłem, że ten rząd coś z tym zrobi, spróbuje zlikwidować tę dyskryminację, nie tylko nadawców chrześcijańskich, lecz przede wszystkim ich odbiorców" - przyznał. "Wszystko to jednak lewica nadal trzyma w rękach" - dodał. Uważa także, że w szkołach i uczelniach "rządzi lewactwo, wytwarza się moda na wszystko co antypolskie". Zdaniem redemptorysty zjawisko to dotyka także niektórych przedszkoli. O. Rydzyk wypowiedział się również na temat pedofilii w Kościele. "Nie mówię, że tego nie ma, czy nie było. To jest skandaliczne i gdyby był taki przypadek, trzeba się z nim absolutnie rozprawić. Tego nie może być. Ale nie możemy dać się zredukować tylko do tego tematu, nie można całego Kościoła sprowadzić do takich przypadków" - zaznaczył. Na koniec Michał Karnowski zapytał o zbliżające się wybory prezydenckie. O. Rydzyk już wie, na kogo będzie głosował - będzie to Andrzej Duda. "W pewnym momencie byłem nawet trochę zaniepokojony... Ale powiedziałem mu to. (...) Uważam, że ten człowiek ciężko pracuje dla Polski, każdego dnia. On nam nie przynosi wstydu, ale honor. I oby się nie zmienił, oby nie osłabł" - powiedział. Więcej w tygodniku "Sieci".