Były wiceminister spraw zagranicznych zaznacza, że chciałby, aby "Obama powtórzył za prezydentem Kaczyńskim sprzeciw wobec podziału Europy na strefy wpływów". - To byłby ważny sygnał, w bardzo ważnym miejscu i gronie - mówi polityk. - Szokujący jest brak reprezentacji UE w polskich uroczystościach - zauważa Szczerski w rozmowie z "Rz". - Nie było jej ważnych przedstawicieli, a na pl. Zamkowym zabrakło np. prezydenta Francji François Hollande'a.To było święto polsko-amerykańskiej wolności, a Europa była całkowicie nieobecna. Także wystąpienia nie odnosiły się do integracji europejskiej - mówi. Polityk PiS uważa również, że prezydent USA powtarza za Lechem Kaczyńskim, a Europa za Putinem. W związku z tym, według Szczerskiego "Polska jest w gotowości współpracy osamotniona". Cała rozmowa w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".