Niespodziewane zwolnienie Leppera może się zakończyć jesienią przyspieszonymi wyborami do parlamentu - zauważa "La Libre Belgique". Podkreśla, że wynik mógłby być po myśli PiS, który wciąż wysoko plasuje się w sondażach. Podobnego zdania jest dziennik "Le Soir", który swoją relację z Polski tytułuje "Koalicja w rozsypce". Czy to ostatnie godziny rządu braci Kaczyńskich? - zastanawia się gazeta. Pisze jednocześnie o trwających w Warszawie "targach", by zapobiec przyspieszonym wyborom, które mogłyby oznaczać dla partnerów koalicyjnych PiS - Samoobrony i LPR - wykluczenie z przyszłego parlamentu. Jarosław Kaczyński od wielu miesięcy stara się przeciągnąć na swoją stronę elektorat Samoobrony i LPR - zauważa "La Libre Belgique". Obie gazety zgodnie oceniają, że wykluczenie Leppera pod zarzutem zamieszania w skandal korupcyjny jest przejawem konsekwentnej polityki PiS. Dzięki swojej surowości w walce z domniemaną korupcją PiS pragnie uchodzić za partię o nieskażonej moralności - zauważa "Le Soir". Jego zdaniem "ten zręczny manewr polityczny" ma odwrócić uwagę od problemów społecznych, takich jak strajk lekarzy czy protest pielęgniarek przed kancelarią premiera.