Specjalizujący się w zagadnieniach Europy Środkowej i Wschodniej publicysta Dalibor Rohac przygląda się na łamach serwisu internetowego American Enterprise Institute zmianom wprowadzanym przez Prawo i Sprawiedliwość. Auto pisze m.in. o kontrowersjach związanych ze składem Trybunału Konstytucyjnego, zmianami w mediach czy ułaskawieniem Mariusza Kamińskiego. Konkluzja jest następująca, a możemy ją wyczytać z tytułu tekstu: mamy do czynienia z "Orban-izacją Polski" - cokolwiek to oznacza dla autora. "Choć pierwsze dwa miesiące rządów Prawa i Sprawiedliwości nie są coup d’état [zamachem stanu], to trudno nazwać je zachęcającymi" - ocenia Rohac. Publicysta American Enterprise Institute pisze, że "do tej pory to Węgry Wiktora Orbana były pariasem Środkowej i Wschodniej Europy" sugerując, iż to Warszawa może przejąć pałeczkę od Budapesztu. Dalej Rohac przygląda się sytuacji w Europie Środkowej w szerszej perspektywie. Przesadnie w alarmującym tonie zauważa, że po prawdopodobnym zwycięstwie wyborczym Roberta Fico na Słowacji, w naszym regionie Starego Kontynentu "nieliberalna demokracja stanie się normą".