Zdaniem gazety prezydent Opola Ryszard Zembaczyński odstąpił, pod naciskiem wielu środowisk, od upamiętnienia braci Jerzego i Ryszarda Kowalczyków mimo, iż wcześniej wyraził na to zgodę. Tablica przypominająca o wydarzeniach sprzed 40 lat, kiedy to bracia Kowalczykowie wysadzili aulę Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu w proteście przeciw krwawemu stłumieniu robotniczych wystąpień w grudniu 1970 r., miała w październiku zawisnąć na murach opolskiego ratusza. Więcej w "Naszym Dzienniku".