Pierwszym krokiem do konsolidacji opozycji jest tworząca się Koalicja Obywatelska PO i Nowoczesnej na wybory samorządowe. Kolejnym krokiem do zjednoczenia partii opozycyjnych będą wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się na wiosnę. PO ma nadzieję, że do koalicji z Nowoczesną dołączy jeszcze PSL. "Władysław Kosiniak-Kamysz przyznaje, że rozmowy na ten temat już trwają" - czytamy w "Newsweeku". Jeśli ludowcy słabo wypadną w wyborach samorządowych, może to być argument do porozumienia się i startu ze wspólnych list do PE. Zdaniem Schetyny, przed wyborami do polskiego parlamentu do koalicji PO-Nowoczesna-PSL powinna dołączyć lewica i środowiska obywatelskie. Według informacji "Newsweeka", lider PO na start do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej namawia Barbarę Nowacką i "już są bliscy porozumienia". Schetyna widziałby na listach też Roberta Biedronia. Propozycję kandydowania mają też dostać m.in. prof. Andrzej Rzepliński, były prezes TK, oraz prof. Marcin Matczak, prawnik. Najtrudniejsze rozmowy - według tygodnika - czekają Schetynę z SLD. Więcej w "Newsweeku".