"Nasz Dziennik": Rak na chybił trafił
Lekarze boją się wystawiać "zielone karty" pacjentom, u których podejrzewają nowotwór złośliwy. Mogą zostać ukarani przez NFZ - pisze "Nasz Dziennik".
Przewidzianą w rządowym pakiecie onkologicznym kartę otrzymuje każdy pacjent z rozpoznaniem lub podejrzeniem nowotworu złośliwego. Dzięki temu ma mieć pierwszeństwo w badaniach i leczeniu u onkologów.
Karty wydają głównie lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. Jednak jeśli nie będą mieli odpowiednich wskaźników wykrywalności raka (co najmniej jeden chory z nowotworem na 15 wydanych kart), pod groźbą kary finansowej tracą możliwość ich wydawania. Nie otrzymają też wynagrodzenia za dotychczas wypełnione karty.
"Nasz Dziennik" pisze, że na nowotwory złośliwe rocznie choruje około 140 tysięcy pacjentów. Lekarze twierdzą jednak, że aby wykryć jeden taki przypadek, lekarz musi zbadać około 100 ludzi, a nie 15.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.