Jak czytamy w gazecie, wojskowy ma omawiać w Warszawie nowe plany wspólnych ćwiczeń wojskowych Polski i Stanów Zjednoczonych. Rozmowy w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych będą bardziej praktyczne i konkretne niż deklaracje polityków o ogólnym zwiększeniu obecności militarnej USA w naszej części Europy. Zdaniem "Naszego Dziennika" świadomość otrzymania nowych funduszy na wspólne projekty, o czym mówił w Warszawie Barack Obama, z pewnością pozwoli zrealizować bardziej ambitne pomysły. MON: Pogłębienie i utrwalenie współpracy Wizytę gen. Odierno potwierdza MON, które informuje, że jej celem będzie pogłębienie i utrwalenie współpracy z amerykańskimi wojskowymi.Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak powiedział IAR że wizyta wojskowego potwierdza naszą bliską współpracę ze Stanami Zjednoczonymi w dziedzinie obronności. Chcemy zastąpić rotacyjną obecność Amerykanów w stały pobyt. Strona polska będzie również starała sę organizować więcej ćwiczeń z udziałem żołnierzy z Nato z innych państw. Minister Tomasza Siemoniak zapowiedział, że wizyta amerykańskiego dowódcy sił lądowych będzie też okazją o rozmowy do tym, jakie długo - i średnioterminowe wnioski wypływają obecnie dla Polski, USA oraz NATO z obecnego kryzysu w naszej części Europy.