13 sierpnia oficer otrzymał złoty Medal za Długoletnią Służbę. Jak czytamy w ustawie o odznaczeniach i orderach, nagrodę przyznaje się za "wzorowe, wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków wynikających z pracy zawodowej w służbie państwa". Ponadto, tego samego dnia podpułkownik J. został wyróżniony przez wiceszefa MON tytułem honorowym Zasłużony Żołnierz Rzeczypospolitej Polskiej z odznaką II stopnia. Oficjalnie odznaczenia dla oficera miały być elementem prowadzonej z nim gry, a zostały mu przyznane, aby nie podejrzewał, że jest rozpracowywany. Podpułkownik J. często zabierał głos publicznie. Wspomnianego 13 sierpnia dziękował w imieniu wszystkich odznaczonych. Zatrzymany był starszym specjalistą w oddziale kultury i oświaty departamentu wychowania i promocji obronności w MON. Bezpośrednio nie miał dostępu do najbardziej wrażliwych danych, ale ze względu na długi staż pracy, dysponował sporą wiedzą i kontaktami, którymi mógł się dzielić z wywiadem rosyjskim. O sprawie jako pierwszy informował w piątek reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Przeczytaj TUTAJ - Zbigniew J. nie mógł niczego podejrzewać, a ten medal - jak usłyszał reporter RMF FM - formalnie mu się należał. W jakim celu Rosja miałaby szpiegować nasz kraj? Zapraszamy do dyskusji!