Tygodnik przeprowadził ankietę wśród dwudziestu dziennikarzy politycznych najważniejszych mediów w Polsce. Wynika z niej, że gust lub jego brak nie mają partyjnych barw. Najlepiej ubrani politycy - panie: 1. Jolanta Szymanek-Deresz (SLD) za doskonale dobrane dodatki, buty i torebki 2. Julia Pitera (PO) za podręcznikowo dopasowane kostiumy oraz nową fryzurę 3. Izabela Jaruga-Nowacka (SLD) za umiejętne połączenie ekstrawagancji z klasyczną elegancją Najlepiej ubrani politycy - panowie: 1. Donald Tusk (PO) za świetnie dopasowane garnitury z lejących się tkanin 2. Wojciech Olejniczak (SLD) za umiejętne wykorzystanie błękitów i granatów 2. (ex aequo) Andrzej Lepper (Samoobrona) za to, że się nauczył dobierać garnitury, koszule, krawaty, skarpety i buty, a także dodatki 3. Sławomir Nowak (PO) za krawaty w paski, które stały się jego znakiem firmowym Najgorzej ubrani politycy - panie: 1. Danuta Hojarska (Samoobrona) za fatalne tlenione loki w połączeniu z kwiecistymi bluzkami 2. Anna Sobecka (RLN) za obcisłe kroje i lejące się materiały podkreślające jej tuszę 3. Joanna Senyszyn (SLD) za stroje niedostosowane do wieku i sprawowanej funkcji Najgorzej ubrani politycy - panowie: 1. Karol Karski (PiS) za garnitury zbliżone jakością do oferowanych w hipermarketach 2. Krzysztof Filipek (Samoobrona) za niedodające uroku, staromodne wąsy 3. Marek Suski (PiS) za workowate, zbyt szerokie spodnie