Kopacz dla "Gazety Wyborczej": Nikt nie rodzi się premierem
Dialog i kompromis w dobrych sprawach to przejaw dobrej woli, rozsądku i instynktu politycznego, twierdzi premier Ewa Kopacz w obszernym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".
"Upór za wszelką cenę nie jest dobry, gdy decyduje się o dziesiątkach tysięcy miejsc pracy. Gdybym się zaparła, mielibyśmy dziś upadłość 14 kopalń. To nie byłby sukces rządu. A tak, wbrew opozycji, rząd przeforsował ustawę i plan naprawczy. Uchroniliśmy miejsca pracy w górnictwie".
Zapytana o zapowiedź Andrzeja Dudy, że cofnie podwyższenie wieku emerytalnego, Kopacz odpowiada, że "kandydat na prezydenta powinien wiedzieć, na co prezydentowi pozwala konstytucja. To większość parlamentarna decyduje o ustawach, a nie prezydent. Konwencja pana Dudy była pięknie opakowana za niemałe pieniądze. Ale 'głośno' nie zawsze znaczy "mądrze".
Według Kopacz "gdyby Duda wygrał, to - nie łudźmy się - byłby prezydentem technicznym. Z tylnego siedzenia rządziłby Jarosław Kaczyński. Duda jest kandydatem dlatego, że nikt by nie uwierzył
w kolejną zmianę Jarosława Kaczyńskiego. W PiS doskonale wiedzą, że nad Jarosławem Kaczyńskim wisi szklany sufit, którego nie może przebić".
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.