- Karmienie piersią jest czynnikiem, który ma mały lub prawie żaden wpływ na inteligencję dzieci - w raporcie opublikowanym w internetowym wydaniu "British Medical Journal" stwierdził Geoff Der, kierownik badań przeprowadzonych przez specjalistów z brytyjskiej Medical Research Council oraz University of Edinburgh. Jednocześnie potwierdzają oni, że maluchy odżywiane w ten sposób wyrastają na mądrzejszych ludzi - pisze "Rzeczpospolita". Jak się okazuje, przyczyna tego nie leży jednak w diecie. Zdaniem naukowców kobiety karmiące piersią są po prostu bardziej inteligentne, lepiej wykształcone, zamożniejsze i bardziej zaangażowane w rolę matki. To tym cechom ich dzieci zawdzięczają swoją bystrość umysłu. Naukowcy swoje badania prowadzili od 1979 roku. Objęto nimi ponad pięć tysięcy dzieci i trzy tysiące matek w Stanach Zjednoczonych - czytamy w "Rzeczpospolitej". Brytyjskie badania nie przekreślają jednak innych pozytywnych skutków matczynej diety. Dzieci w ten sposób odżywiane rzadziej cierpią na biegunki, infekcje układu oddechowego, rzadziej wymiotują czy mają problemy z otyłością. W życiu dorosłym są w mniejszym stopniu narażone na choroby układu krążenia. Dlatego Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by kobiety karmiły swoim mlekiem przynajmniej do drugiego roku życia.